Książki jakich gatunków i jakich autorów czytacie ?

Zapraszam do wypowiedzenia się o gatunkach książek jakie czytacie. Pochwalcie się jak często czytacie, jaka książka wywarła na was największe wrażenie, jakiego autora lubicie najbardziej, czy też postać książkową Question

ja generalnie lubie czytac horrory. najlepiej mi sie czyta książki Stephena Kinga, świetny pisarz. chyba najbardziej w pamięci zapadła mi ksiązka "miasteczko salem" (o pozornie niewinnym miasteczku w którym jednak kryję się coś co powoli doprowadza do smierci wszystkich mieszkańcow, tym czyms sa oczywiście wampiry.) i "desperacja" (ksiązka o psychopatycznym policjancie (z początku) który zgarnia tych którzy napatoczyli mu się na drodze i robi z nimi co zechce, później ksiązka przechodzi pewna przemiane, ale to juz trzeba przeczytać.)

Ogólnie lubię fantastykę i wszystkie subgatunku z nią związane.
Lista autorów będzie długa więc podam tylko kilku:

Stephen King- (Lśnienie, Stukostrachy)

JRR Tolkien- (Władca pierśćieni, Sillmarlilion, Legendy Śródziemia)

Ursula Le Guin- (Czarniksiężnik z archipelagu, Najdalszy brzeg, Grobowce Atuanu, Tehanu)

M. Crichton (Kula)

No i oczywiście nasi polscy wymiatacze czyli Sapkowski i Lem Cool

ostatnia książka jaką przeczytałam to książka Miklosa Nyiszli "Byłem asystentem doktora Mengele"....trudna ale dobra....coś dla tych którzy interesują się Holocaustem:]

Sapkowski.... zapomniałam o nim. tak samo świetny, jestem własnie w trakcie czytania "krwi elfów", dośc ciekawie sie zaczeła.
a i zapomniałabym o Williamie Goldingu, wszczególności "władca much".

"Władca much" słyszałem coś o tej sadze, bo to chyba saga jest, tak Question

Możesz coś opowiedzieć o tej sadze?

Ja również jestem zwolennikiem gatunku fantasy, ale czytam praktycznie wszystko co mi ktoś poleci. Jeśli książka jest warta przeczytania to czemu nie Very Happy

tak ogolnie powiem bo jeśli miałbyś czytać to przeciez ci nie będe opowiadać ;p
więc: katastrofa samolotu wyrzuca grupke dzieci na bezludną wyspę, są zdane na siebie, na zycie bez opieki dorosłych (kto by tak nie chciał :p). na początku jest wszystko wspaniałe i wesołe, dzieci wybierają swojego przywódce, którego decyzje nie zwsze są słuszne. po jakims czasie grupka dzieli się i nie wystarcza im zabaw, zaczynaja czerpać przyjemności z zabijania, i wtedy zaczyna sie zabawa...
w sumie ksiązka, pokazuje narodziny zła w człowieku, jego jakąs ukrytą naturę. naprawdę warta przeczytania.

ja tam duzo nie czytam ale naprawde podobala mi sie ksiazka j.r.r tolkiena hobbit bo wladce pierscieni to bardzo przynudzal

Ale hobit to tylko fragment historii Śródziemia... i wcale nie przynudzał (no może pierwszy tom) poza tym był dosyć długi więc akcja nie mogła pędzić przez cały czas Smile

no a ja wlasnie pierwszy tom tylko przeczytalem ale moze i nie mam racj bo tak malo przeczytalem pisalem tylko spostrzerzenia po 1 tomie

W pierwszym jest sielanka, prawdziwa akcja zaczyna się w drugim.

Ja też przyznam, że opisy zajmują troszkę miejsca. Ale to nadaje urok tej powieści. Możesz sobie dokładnie wyobrazić jak wygląda dana kraina, jak wyglądały postacie itp. Jak ktoś czegoś takiego nie lubi, albo wolno czyta, to przyznam, że takie opisy mogą zmęczyć :/

hobbit to takie małe wprowadzenie, zabawa zaczyna sie dopiero we łwadcy, uwielbiam ta książke, ma niesamowity klimat, szczególnie czytając podczas długicz wieczorów z jakąs klimatyczną muzą w słuchawkach.

Jestem za. Jak dla mnie duże znaczenie ma muzyka podczas czytania jakiejś książki. Czasem lubię cos poczytać w ciszy, ale jak czytam fantasy to raczej przy muzyce ... Smile

no ja tez lubie tylko do wladcy to klasyke sluchalem typu mocart betowen i klimat niezly jest wtedy i czesto przy opisach mi sie rafialy takie wolniejsze momenty (nie wiem jak sie to w muzyce nazywa wiec sie nie hanbie piszc glupoty)

bardzo lubie ksiazki ktore staly sie naprawde np pamietnik narkomanki zejebista ksiazka polecam ja

Ja lubię książki historyczne, pisane na faktach autentycznych....najlepiej jeśli zahaczają o tematykę 2 wojny światowej i holocaustu...

o to z moimi bracmi ciotecznymi bys sie polubila pod tym wzgledem, a ksiazka jednynom ktora o tej tematyce czytalem to kaminei na szniec

Już gdzieś polecałam książkę Miklosa Nyiszli "Byłem asystentem doktora Mengele"-wspomnienia z obozu w Auschwitz.

musze ja przeczytac i dzieki za podpowiedz